WODY PODZIEMNE REJONU CZĘSTOCHOWSKO-ZAWIERCIAŃSKIEGO ICH WYSTĘPOWANIE, ZAGROŻENIA, DEGRADACJA I OCHRONA

Dziś przedstawimy Państwu sfinansowane ze środków państwowych opracowanie Państwowego Instytutu Geologicznego dotyczące wód podziemnych, które są największym bogactwem naszego regionu. Zachęcamy do zapoznania się z tym opracowaniem w całości, gdyż potwierdza wiele argumentów przeciwko budowie kopalń podziemnych w naszym regionie, które miałyby wydobywać rudy metali. W opracowaniu tym jest także kilka stron tekstu (88-90) prezentujących stanowisko przychylne budowie kopalni.  Jest to opinia osoby, która od kilku lat występuje stale jako ekspert inwestora (RTH) zamierzającego zbudować w naszym rejonie kopalnię cynku i ołowiu. Co ciekawe w tym opracowaniu na stronie 88 nie jest ujawnione  bezpośrednie powiazanie tej osoby z  inwestorem,  potwierdzone dziesiątkami spotkań jakie odbywały się w naszym regionie.

Nasz obszar jest unikatowy

Opracowanie potwierdza, że Jura Krakowsko-Częstochowska jest to obszar unikatowy w skali kraju pod względem wartości środowiska przyrodniczego (str 6). Jest to także wyjątkowy region z punktu widzenia zasobności w wody podziemne o wysokiej jakości. Do zaopatrzenia ludności w wodę pitną są tu wykorzystywane wyłącznie wody podziemne, występujące głównie w wapieniach jury i triasu.

Tektonika rozpatrywanego obszaru jest bardzo bogata i skomplikowana (str 32). Liczne uskoki  tworzą  nawet na niewielkim odcinku gęstą sieć, co stwierdzono w poziomych wyrobiskach kopalnianych (rejon Olkusza). Według danych geologicznych cały obszar Jury składa się z niewielkich, oddzielonych od siebie bloków tektonicznych zbudowanych ze skał wapiennych, tworzących liczne zręby i rowy tektoniczne, co powoduje charakterystyczny unikalny krajobraz regionu. Na stroni 59 mogą czytelnicy zobaczyć rysunek pokazujący jak potrzaskane są znajdujące się po ziemią, jak wiele jest dużych uskoków – a oprócz tego towarzyszy im tysiące mniejszych.

Właśnie w tym kompleksie skał wapiennych  (str. 37)  mamy  regionalny bardzo zasobny zbiornik wód podziemnych o charakterze szczelinowo-krasowym. Generalnie występuje tu brak izolacji warstwy wodonośnej od ognisk zanieczyszczeń o charakterze powierzchniowym. Potwierdzono także, że w  południowej części regionu (rejon Olkusza) występuje skażenie chemiczne wód podziemnych związane z likwidacją kopalń cynku i ołowiu.

Wody zagrożone

Na stronie 39 widzimy mapę pokazującą kierunki krążenia wód podziemnych w kompleksie skał wapiennych.  Na stronie 40 znajduje się opis zjawisk obserwowanych w regionie  w rezultacie drenażu wód podziemnych przez kopalnie cynku i ołowi w latach 1974 – 1986, kiedy to nastąpił całkowity zanik wody rzek Baby, Białej i sztolni Ponikowskiej. Opisano także, że zawodnienie złóż cynku i ołowiu, powodujące konieczność odwadniania istniejących i projektowanych kopalń wynika z kontaktu hydraulicznego między utworami czwartorzędu i triasu. Duże zasoby wód podziemnych wynikają z olbrzymiej porowatości skał węglanowych, która waha się od 3 % do 36 %, a miąższość warstwy wodonośnej wynosi nawet 100 m.

Na stronie 54 czytelnicy mogą znaleźć bardzo ciekawe dane o wahaniach  poziomu wody w roku hydrologicznym 2015 zarówno w piętrze triasowym jak i górnojurajskim. Był to rok, gdy wystąpiła susza hydrologiczna i jak widać wszystkie poziomy wód podziemnych w naszym regionie istotnie się obniżyły. Jest to podstawowy argument pokazujący, że nasze poziomy wodonośne stanowią jeden wspólny kompleks i są także zależne od tego, co się dzieje na powierzchni terenu. Jednym słowem – wody podziemne nie są od powierzchni izolowane i tym samym zbudowanie kopalni w tym rejonie spowoduje skuteczne zdrenowanie setek kilometrów kwadratowych naszego regionu, jak to już miało miejsce w przeszłości w okręgu Olkuskim.

Rozdział 3.2.5. (str. 66-68) o wodach w utworach dewonu przeczy całkowicie temu, co potencjalny inwestor i jego lobbyści opowiadają na temat budowy geologicznej. Dane w tym rozdziale zaprzeczają twierdzeniu o występowaniu izolacji pomiędzy wodami w triasie i dewonie. Dotyczy to bezpośrednio kilkunastu ujęć w rejonie Zawiercia, gdzie eksploatowany jest wspólny poziom triasowo-dewoński. Zatem ten rozdział pokazuje wprost zagrożenie dla naszego regionu w razie budowy kopalni podziemnej.

Od strony 69 znajduje się dużo informacji o tym, że pod ziemią występują także zjawiska krasowe. Mają one niekiedy poważny charakter i w razie budowy kopalni i odwodnienia terenu mogą spowodować znaczne zagrożenie dla niektórych budowli posadowionych na tym terenie, a wymagających dużej stabilności podłoża. Dotyczy to także obiektów liniowych jak wodociągi, instalacje kanalizacyjne, energetyczne i drogi.

Obiektywnie czy subiektywnie?

Na stronach 88-90 tego opracowania znajduje się wspomniany wcześniej tekst o charakterze lobbystycznym zaprzeczający realnym zagrożeniom, jakie niesie dla naszego regionu budowa kopalni. Nie podano tu jednak żadnych konkretnych danych, które mogłyby stanowić potwierdzenie takiego stanowiska. Stowarzyszenie podejmie działania dla wyjaśnienia dlaczego w opracowaniu finansowanym ze środków publicznych dopuszczono się ukrytej kryptoreklamy jednego prywatnego inwestora. Jak już wcześniej wspomniano, nie ujawniono także, iż pierwszy autor  rozdziału nr 8 jest de facto stałym reprezentantem inwestora i występuje w tym charakterze na dziesiątkach spotkań w regionie. Tym samym przedstawiane przez niego stanowisko nie może być traktowane jako obiektywna profesjonalna opinia geologa, stanowiąc element zabiegów lobbystycznych osób zaangażowanych bezpośrednio w projekt kopalni cynku i ołowiu z ramienia inwestora. Będziemy o tej sprawie informować opinię publiczną i czytelników.

 

https://www.pgi.gov.pl/psh/materialy-informacyjne-psh/informatory-psh/4386-wody-podziemne-rejonu-czestochowsko-zawiercianskiego-ich-wystepowanie-zagrozenia-degradacja-i-ochrona/file.html