Charakterystyka prac…

W formularzu przesłanym do KZGW firma planująca wydobycie rud cynku i ołowiu, na pytanie o charakterystykę prac, napisała:

Firma:

Zrzut wód kopalnianych zawierających substancje powodujące ryzyko zanieczyszczenia powierzchni ziemi z systemu odwadniania podziemnej kopalni rud cynku i ołowiu, w ilości do 101 tys. m3/d (70 m3/min) do cieków powierzchniowych (rzek – przyp.Stowarzyszenie) Czarnej Przemszy i/lub Mitręgi oraz Warty lub Białej Przemszy; z racji istotnych ilości wód podziemnych w oparciu o przykłady z branży górnictwa cynku i ołowiu w Polsce, konieczne jest założenie jednego lub opcjonalnie dwóch odbiorników powierzchniowych dla wód kopalnianych.

Stowarzyszenie:

Powyższe stwierdzenia są tylko i wyłącznie opinią inwestora, która w żaden sposób nie została poddana publicznej dyskusji, co do możliwości zrzutu zanieczyszczonej wody do Czarnej Przemszy, Mitręgi, Warty czy Białej Przemszy. A przecież rzeki te mają swoich właścicieli czy zarządców i na pewno nie jest to inwestor, który chce wydobywać rudy cynku i ołowiu. To trochę tak, jakby ktoś planował budowę placu zabaw na prywatnej posesji i w ogóle nie konsultował tego z jej właścicielem. Firma nie uzgodniła z nikim dokumentacji potwierdzającej techniczne możliwości zrzutu takich zanieczyszczonych wód.

Co więcej, inwestor nie wskazał miejsca takiego zrzutu. Nie uzgodnił tego z żadną z gmin. Dlatego w naszej opinii powyższy opis to tylko jedna wielka, niczym nie poparta, hipoteza, która nie ma nic wspólnego z konkretnymi założeniami technicznymi projektu, które powinny się znaleźć w takim dokumencie.

Naszym zdaniem również podane ilości zanieczyszczonych wód przeznaczonych do zrzutu (101 tys m3/dobę) są nierealne i mocno zaniżone. Przede wszystkim nie ma żadnej dokumentacji hydrologicznej, ani konkretnej lokalizacji kopalni, które potwierdzałyby takie ilości.

Specjaliści, w oparciu o charakter skał (ich porowatość) i możliwość napływu wód podziemnych z innych kierunków, twierdzą że mogą to być ilości nawet dwukrotnie większe. Realny zrzut wód, by odwodnić kopalnie i umożliwić wydobywanie rud cynku i ołowiu to ok. 60 mln m3/rok czyli ponad 200 tys. m3/doba).

Nadal jednak są to tylko hipotezy, bo nie ma możliwości, by obiektywnie ocenić te dane. Brakuje informacji o lokalizacji kopalni, jej głębokości i skali działania.

Jednym słowem informacje przekazywane przez firmę do dokumentu, na podstawie którego powstaje aktualizacja Planowania Gospodarką Wodną na terenie całego kraju mogą się okazać kompletnie nieprzydatne i odbiegające od rzeczywistości.