CEL INWESTYCJI

Dziś nasz kolejny komentarz do zapisów zawartych w formularzu firmy zainteresowanej wydobyciem rud cynku i ołowiu, a przesłanym do Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

CEL INWESTYCJI:

Firma:

Efektywne wykorzystanie surowców mineralnych, kopaliny podstawowe – metale nieżelazne.

Stowarzyszenie: 

To taki mały szczegół, ale zgodnie z zapisami ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze, rudy cynku i ołowiu nie są kopalinami podstawowymi, tylko podlegającymi własności górniczej.

Więcej uwag mamy do wypowiedzi firmy na pytanie:

Jaki inny cel?

Firma:

Podziemne wydobycie rud cynku i ołowiu, zapewnienie bezpieczeństwa surowcowego Polski, utrzymanie pozycji Polski jako producenta cynku i ołowiu, stworzenie możliwości dla rozwoju gałęzi przemysłu przetwórczego opartego o nowe technologie wykorzystujące cynk i ołów.

Stowarzyszenie:

Można odnieść wrażenie, że dzięki wydobyciu rud cynku i ołowiu Polska stanie się krainą mlekiem i miodem płynącą. Jednak bardziej to jest tekst propagandowy, niż określający cel działania.

Po pierwsze – cynk i ołów nie są objęte zagadnieniami bezpieczeństwa surowcowego. Są to metale swobodnie dostępne w transakcjach międzynarodowych i produkowane przez wielu niezależnych producentów na całym świecie. Wobec tego argument dotyczący bezpieczeństwa surowcowego nie ma żadnego uzasadnienia, jest nieprawdziwy.

Po drugie – W rozdziale 1.17 Raportu technicznego inwestor rozważa eksport cynku i ołowiu do innych krajów Europy i świata. Warto jednak wiedzieć, że już w chwili obecnej na rynku polskim występuje nadprodukcja tych metali. 50% ołowiu i nawet 90% cynku już dziś jest eksportowane z Polski. A zatem już dziś, bez kopalni w powiecie zawierciańskim, pozycja Polski w tym zakresie jest bardziej niż dobra i nowa kopalnia nie będzie w tym wypadku zbytnio wpływać na znaczenie naszego kraju w produkcji cynku i ołowiu.

Po trzecie – stwierdzenie o nowych technologiach wykorzystujących cynk i ołów u specjalistów wywołuje po prostu pobłażliwy uśmiech. Od dziesiątków lat metale te mają określone zastosowanie i nic się w tym zakresie nie zmienia. Cynkiem pokrywa się stal dla uzyskania powłoki niekorodującej, a ołów stosowany jest do produkcji akumulatorów. Kiedyś jeszcze odlewano z niego żołnierzyki. Nie ma dziś żadnej nowej technologii, która w rewolucyjny sposób wykorzystywałaby te metale.

Podsumowując, zamiast takiej propagandowej, soczystej treści, w odpowiedzi na pytanie, „jaki inny cel?”, powinna się pojawić szczera, krótka i wiarygodna odpowiedź:

UZYSKANIE DOCHODÓW PRZEZ INWESTORA!